Czy tkanina jest ważna?
Podczas wybierania odzieży dla nas - ludzi kierujemy się zwykle powszechną wiedzą i wybieramy ubrania jak najbardziej naturalne.
Niestety większość zasad znanych nam z wyborów ubrań dla nas - w przypadku ubranek dla psów - wymaga przeformułowania
Sprawa rozbija się tu o odprowadzanie wilgoci przez skórę, co nie ma miejsca u psów.
 
Czy zasady dla ludzi są takie same dla naszych pupili?
Dla zwierząt takich jak pies czy kot to nie będzie miało znaczenia - bo zwierzęta te nie pocą się skórą. Właściwie przy projektowaniu odzieży dla zwierząt zauważam, że na tkaniny należy patrzeć często wręcz odwrotnie niż na tkaniny w ubraniach dla ludzi - tylko po to żeby zapewnić im “ludzką” jakość. Wymiana ciepła odbywa się tu tylko i wyłącznie poprzez pysk i dyszenia oraz opuszki łapek. Kiedy postawicie swojego zestresowanego kota na stole u weterynarza i za chwilę podniesiecie zobaczycie, że pozostawił mokre ślady. To właśnie jest jedyne miejsce u kota i psa, którym jest się w stanie spocić czyli wytworzyć wilgoć. Dlatego nasi mniejsi pupile nie potrzebują w zimie za wszelką cenę tkanin naturalnych, przepuszczających powietrze czy odprowadzających wilgoć. Najbardziej na świecie w zimne wieczory potrzebują okrycia, które zatrzyma ciepło wytwarzane przez powierzchnię skóry i nie pozwoli mu nigdzie ulecieć.
Oczywiście tkaniny naturalne są odpowiednie - ale odpowiednie są również poliestry i to bardziej niż dla nas.
Mowa oczywiście o dobrych gatunkowo poliestrach - gęstych polarach, piankach z których szyta się okrycia zimowe, tkaninach gumowanych, z których wykonuje się płaszcze przeciedesczowych.
Wełna - sposób na psi zapaszek
Materiały naturalne dla psa i kota - ok - ale bez przeceniania właściwości typu tzw "oddychanie tkaniny".
Wełna to również dobry naturalny budulec dla odzieży zwierzęcej. Najbardziej przeze mnie nie lubianą sprawą w psiej odzieży jest pojawiający się czasem psi zapaszek. Wełna rozwiązuje tę sytuację, gdyż jest jedynym materiałem, który zamiast się prać- wietrzy się. A ona wtedy doskonale oddaje każdy nieprzyjemny zapach jaki złapała podczas użytkowania. Dodatkowo niewielkie ilości wody z łatwością z wełny się po prostu strzepuje. Ma też szereg zalet typu nadzwyczajna ciepłość (termoizolacja) czy większe niż w innych tkaninach odporność na zabrudzenia (kwestia struktury włókien włosów) oraz antystyczność (nie elektryzuje, nie przyciąga kurzu etc). Przyznam szczerze, że wełna czy to parzona czy moherowa - połączona z podszewkami - co ma miejsce w zimowej kolekcji kurtek dla psów Woolly! - tworzy wyjątkowo grzejący pancerz. Dlatego polecałam ją w sezonie zimowym wyjątkowym zmarźluchom, a odradzałam psom z długa sierścią, które potrzebują standardowego dogrzewania ale nie - że tak to ujmę - turbo grzania (tu rekomendowałam futerka Furry lub kurtkę dla psa z tkaniny Chanel).
Wełna - Uwaga na psie alergie
Niestety przy włóknach naturalnych i rasach np. bezwłosych należy sprawdzić czy naturalna wełna nie wyciera a tyle naskórka by spowodować podrażnienia. Mniej alergizująca i drażniąca jest wełna parzona, więc jeżeli Twój pupil okazał się wrażliwy na wełnę polecam wersję kurtki zimowej z wełny moherowej. Alergie na tkaninę jednak zdarzają się bardzo rzadko, zdecydowanie cześciej dotyczą one kurzu czyli grzybów i odchodów roztoczy znajdujących się we wszystkich materiałach naturalnych.
Bawełna - obojętny materiał dla psa
Bluzeczka dla psa z kolekcji GLAM PimpouPet - bawełniane, elastyczne ubranka dla psów
 
 
Kwestia bawełny jest dla mnie nijaka w tym temacie. Bo niby szlachetna bardziej od poliestru i znienawidzonego akrylu - bo naturalna to jest oddychająca ale jednak ta oddychalność psu czy kotu - jak już ustaliliśmy - potrzebna nie jest. Zaletą byłoby pranie w 60-90 stopniach aby pozbyć się bakterii. Jako że bo prawdziwą bawełnę, bez nadruków, można prać w 90 stopniach - a tę dziwną z tajemniczymi domieszkami w 40..to uczucia - jako producent odzieży poszukujący wyjątkowej jakości tkanin - mam mieszane. Bo teraz spójrzcie co jest napisane na Waszych bawełnianych gaciach, które przecież powinno się brać w temperaturach zapewniających ich higieniczność. Jeżeli do tej pory kupowaliście gacie nawet bawełniane bez tej świadomości - to strzelam, że w większości przypadków macie na metce temperaturę max. 40 stopni. Czyli niby bawełna ale pierz w niskiej temperaturze. Trochę skecz z papugą a Monty Puthona - jeżeli znacie. (Jeżeli nie polecam Papuga Monthy Python)
 
Poliester dla psa?
Mops w specjalnej skrojonej dla tej rasy bluzie z poliestrowego weluru - FLOWERS PimpouPet
Poliester - w skrócie - znienawidzony w szanującej się modzie ludzkiej -
jest materiałem z którego można oczywiście produkować tkaniny i ubrania słabo i tanio.
Słaby splot, słabe szycie słabą nicią i ubranko dla psa po kilku użyciach nie nadaje się do noszenia.
Materiały syntetyczne mogą jednak być wręcz genialne i nie do zastąpienia w np. sportach zimowych,
z których szyte są np. windstopery albo w produktach dziecięcych jak zabawki.
I ciężej się na niego uczulić. A psu to w ogóle. Ja na przykład stworzyłam kolekcję bluz dla psów z weluru -
który jest 100% poliestrem. I wiecie co? Jest ciepło, jest miękko a przede wszystkim - jest higienicznie.
Bo - uwaga: Bluzy dla psa z weluru PimpouPet można prać w 60 stopniach.
Oraz w materiałach syntetycznych nie gnieżdzą się, w takiej ilości jak w naturalnych, roztocza i grzyby.
Dobrze dobrany poliester zapewnia psu większą ochronę przed wiatrem i chłodem niz bawełna -
szczególnie szyty podwójnie zapewnia świetną izolację przed wilgocią i zatrzymuje dużo więcej ciepła.
Pies nie potrzebuje aby ubranie - w którym nie przebywa cały dzień - było oddychające. Psia skóra nie termoreguluje przy pomocy potu -
nie ma możliwości zapocenia suchego psa w ubraniu. Jest za to mniejszy ubytek ciepła dzięki "nie oddychaniu".
Chihuahua w welurowej bluzie
 
 
Tym sposobem ta kolekcja bluz welurowych dla psów nadaje się w większości przypadków nawet dla psów, które potrafią zareagować podrażnieniem skóry lub alergią.
I ma jeszcze jedną zaletę. Bluzy są dwustronne więc jeżeli szybko nie możemy uprać takiej bluzy lub raz już bylismy na wybiegu w tym ubraniu - możemy psiego modnisia ubrać w drugą stronę tej bluzy.
Ogólnie pochwalam poliester bo wady, które prezentuje dla ludzi - dla psów nie są wadami - a często dobry poliester można uprać w temperaturze
zapewniającej psiemu ubranku higieniczność. O!
 
Jeszcze dygresja - nie tkaninowa - w zimie opuszki wymagają równie specjalnego traktowania.Chodzą przecież po lodzie, śniegu, lodowatym asfalcie posypanym żrącą solą. Dlatego trzeba o nie dbać - smarować wazeliną przed wyjściem, a po powrocie płukać z ewentualnej chemii by uniknąć pęknięć i podrażnień.
 
Podsumowując - dla psa i kota tkaniny sztuczne są tak samo - a nawet często lepsze - niż naturalne ponieważ ich właściwości negatywne dla ludzi - u tych zwierząt nie mają odzwierciedlenia. Jedyny materiał naturalny, tak naprawdę zapewniający porządną termoizolację to różnej postaci wełna.